Aż dwie mocne wiadomości ze świata Bitcoin o których trzeba wiedzieć:
- Gavin oraz Matonis celowo wprowadzili opinię publiczną w błąd jakoby Craig Wright miał być „na pewno” twórcą sieci Bitcoin. Z najnowszych doniesień wynika, że jego dowód jest nie pełny a zatem nie jest wiarygodny. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że ta informacja miała być wyemitowana z korzyścią dla nich lub dla rozwijanych przez nich (Gavina i Matonisa) projektów takich jak „kopia/fork” btc – Bitcoin Classic (który jest na tyle mało popularny, że używa go poniżej 5% społeczności). Zatem bez zmian króluje Bitcoin Core – ten od Satoshiego Nakamoto.
- Gavinowi Andreseenowi odebrano dostęp do kontrybuowania czyli de facto dodawania nowych funkcji i wprowadzania jakichkolwiek zmian w protokole bitcoin. Jak podał Peter Todd na swoim twitterze „istnieje podejrzenie, że Gavin został zhackowany/oszukany przez Craiga”.
Podsumuję to cytatami:
„Today’s one of those days when I’m reminded that it’s a good thing violence can’t solve math problems.”
„There is currently no publicly available cryptographic proof that anyone in particular is Bitcoin’s creator.”
„FWIW, if Craig Wright is Satoshi, my opinion of Bitcoin won’t change one bit – Bitcoin is based on cryptography, not centralized trust.”https://twitter.com/petertoddbtc
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/nie-craig-wright-to-nie-satoshi-nakamoto-a-zwykly-oszust/
jakos mnie to specjalnie nie zdziwilo 😉