Po wyborach lokalnych w dniu 16 listopada, którego wyniki bardzo długo nie były podawane z powodu problemów z liczeniem głosów, grupa działaczy wtargnęła do siedziby Państwowej Komisji Wyborczej.
Demonstranci domagali się rezygnacji członków Komisji i przeprowadzenia nowych wyborów.
Policja usunęła działaczy z obiektu PKW i aresztowała kilku protestujących. Dziennikarz Jan Pawlicki Telewizji Republika i jego kolega, fotoreporter Tomasz Gzell z Polskiej Agencji Prasowej zostali aresztowani, ponieważ relacjonowali te wydarzenia. Dziennikarze pokazali swoje legitymacje prasowe, ale policja powiedziała, że nie posłuchali polecenia aby opuścić budynek.
Michał Rachoń, dziennikarz TV Republika, powiedział, że ponad 24 godziny po aresztowaniu dziennikarzy, ich rodziny i prawnicy nie otrzymali żadnej informacji. Prawnikowi Jackowi Pawlickiemu nie pozwolono zobaczyć swoich klientów.
Po aresztowaniu przez Policję dziennikarzy, którzy wykonywali swoje obowiązki – informowali opinię publiczną o sytuacji w PKW – Polska została wpisana na listę krajów Europy łamiących wolność mediów.
źródło:
http://mediafreedom.ushahidi.com/reports/view/524